Co można zjeść w Sri Lance? Jakie są lokalne specjały kulinarne w Sri Lance?
Dziś zabieram Was w niezwykłą, smakowitą podróż do serca Sri Lanki! Ta wyspa to nie tylko rajskie plaże i zapierające dech w piersiach krajobrazy, ale też kuchnia, która zachwyca barwami i aromatami. Oto pięć dań, których po prostu musicie spróbować, odwiedzając ten bajeczny zakątek świata:
1. **Kottu** – To prawdziwy streetfoodowy klasyk! Kottu powstaje z kawałków placków roti, które są skrzętnie siekane na niewielkiej, rozgrzanej płycie wraz z warzywami, jajkiem, mięsem lub owocami morza i, oczywiście, aromatycznymi przyprawami. Melodia wydawana przez metalowe szpachelki to dźwięk wieczornej Sri Lanki, a smak kottu – nie do podrobienia!
2. **Hoppers** – Śniadanie, które pokocha każdy podróżnik. To cienkie, chrupiące naleśniki z mąki ryżowej, często z dodatkiem jajka w środku. Podawane są z pikantnymi sosami lub kokosowym sambolem. Idealne na lekki początek dnia albo jako szybka przekąska między zwiedzaniem.
3. **Curry po lankijsku** – Curry na Sri Lance to prawdziwa eksplozja smaków! Soczyste kawałki mięsa, świeże warzywa i niezliczone przyprawy, wszystko to smażone, a potem długo duszone w kokosowym mleczku. Curry tutaj nabiera zupełnie nowego znaczenia – koniecznie spróbujcie różnych rodzajów: od rybnego po wegetariańskie.
4. **Pol Sambol** – Ta pikantna, kokosowa sałatka to dodatek, który spotkacie przy niemal każdym lankijskim stole. Pol Sambol powstaje z tartego kokosa, chili, cebuli, czosnku i soku z limonki. Chrupiące, orzeźwiające i wyśmienite na upalne dni – doskonałe zwłaszcza z ryżem lub świeżym pieczywem.
5. **Kool** – Zupa inna niż wszystkie! Kool to bogata, sycąca potrawa, przygotowana na bazie mleka kokosowego, z rybami, warzywami, czasem także krabami i krewetkami. Często serwowana z ryżem. To danie szczególnie popularne na północnym wschodzie wyspy i obowiązkowa pozycja dla fanów kulinariów.
Sri Lanka to raj nie tylko dla oczu – to także kraina, gdzie każdy posiłek jest przygodą. Smakujcie, próbujcie i odkrywajcie nieznane – gwarantuję, że zakochacie się w tej kuchni tak samo, jak ja!