Z uwagi na pogodę i aby nie brać ze sobą dużego bagażu, zastanawiam się nad kupnem ubrań na miejscu. Na jakie ceny mogę liczyć w Palestynie? Przykładowo ile kosztują spodnie w Palestynie?
Podczas mojej ostatniej podróży po Terytoriach Palestyńskich zupełnie nie spodziewałem się, że właśnie lokalne sklepy z odzieżą przyciągną mnie na dłużej. Z jednej strony byłem ciekaw, ile tak naprawdę kosztują codzienne ubrania, jak choćby zwykłe spodnie, a z drugiej – fascynowało mnie, w jaki sposób lokalne realia wpływają na cenę i wybór.
Już krótkie spojrzenie na sklepowe witryny pozwoliło mi zauważyć, jak ogromny jest tutaj rozstrzał cenowy. Zacznijmy od sklepów sieciowych i popularnych galerii handlowych. Jeżeli marzą Ci się nowe jeansy z metką słynnej europejskiej marki, przygotuj portfel na dość spory wydatek – ceny sięgają tu nawet 200 dolarów, co spokojnie dorównuje, a czasem nawet przewyższa to, co zobaczysz na metkach w Londynie czy Berlinie. Nowoczesne fasony, wysokiej jakości materiały, nowości zgodne z globalnymi trendami – to wszystko jest dostępne, ale w cenie, która potrafi zaskoczyć.
Ciekawiej jednak robi się, gdy opuścisz lśniące galerie i zapuścisz się na lokalne targowiska czy do niewielkich, rodzinnych sklepików. To tutaj poczułem prawdziwy palestyński klimat! Między stoiskami pełnymi uśmiechniętych sprzedawców, w gąszczu kolorów i rozmów, odkryłem prawdziwy świat zakupów. Ceny? Spodnie już od 10 dolarów! Zwykle nie zapłacisz więcej niż 30–50 dolarów, a wybór wręcz kusi: klasyczne jeansy, wygodne lniane modele, bawełniane spodnie w odważnych barwach – każdy sezon przynosi coś nowego, każda budka ma swoją małą specjalność.
Kluczowy jest sezon – latem popularność zyskują lekkie, oddychające materiały i naprawdę trudno o coś przyjemniejszego na palestyńskie upały. Zimą natomiast – gdy noce potrafią być zaskakująco chłodne – wzrasta popyt na grubsze, cieplejsze spodnie. W miejscach, do których trudniej dowieźć świeżą partię ubrań, ceny automatycznie szybują i czasem warto się targować, bo sprzedawcy są na to otwarci.
Nie można zapomnieć o różnicach w zależności od regionu. Tam, gdzie turyści zaglądają częściej – jak w Ramallah czy we Wschodniej Jerozolimie – markowe ubrania są droższe, a sklepy liczą wyższe marże. Na prowincji to zupełnie inny świat: mniejsze sklepy, niższe ceny, bardziej bezpośredni kontakt i okazja do pogawędki o życiu czy palestyńskich tradycjach.
Podsumowując, jeżeli planujesz ubraniowe zakupy w Palestynie – bądź gotów na wszystko! Ceny spodni wahają się od naprawdę przystępnych 10 dolarów do nawet 200 dolarów za luksusowe marki. Wszystko zależy od tego, gdzie pójdziesz, co wybierzesz oraz – co, moim zdaniem najfajniejsze – jak dobrze potrafisz się targować! Lokalny targ to nie tylko raj dla łowców okazji, ale prawdziwe serce codziennego życia, które warto odwiedzić choćby dla samej atmosfery. Odwiedzając takie miejsca, zyskujesz znacznie więcej niż tylko nową parę spodni – poznajesz ludzi, ich kulturę i codzienne historie.