Z uwagi na pogodę i aby nie brać ze sobą dużego bagażu, zastanawiam się nad kupnem ubrań na miejscu. Na jakie ceny mogę liczyć w Haiti? Przykładowo ile kosztują spodnie w Haiti?
Podczas moich ostatnich wojaży po Haiti natknąłem się na temat, który na pierwszy rzut oka wydaje się banalny, ale w rzeczywistości potrafi zaskoczyć – spodnie. Wydawałoby się, że ubrania na całym świecie są mniej więcej podobne, ale kiedy zacząłem zaglądać do lokalnych sklepików i rozmawiać z mieszkańcami, szybko zorientowałem się, jak bardzo wybór spodni odzwierciedla różnorodność tego kraju.
Na haityjskich bazarach można natknąć się na wręcz niezliczoną ilość wzorów i krojów. Z jednej strony masz lekkie, przewiewne spodnie z bawełny czy syntetyków – często w żywych kolorach lub z oryginalnymi wzorami inspirowanymi kreolską kulturą. Takie modele dostaniesz za dosłownie kilka dolarów, więc jeśli podróżujesz z ograniczonym budżetem, zdecydowanie nie wyjdziesz z pustymi rękami. Spodnie te świetnie sprawdzają się w tropikalnym upale oraz podczas zwiedzania wąskich uliczek Port-au-Prince czy nadmorskich miasteczek.
Kto jednak szuka mody na wyższym poziomie, nie będzie zawiedziony. Mniejsze butiki oraz lepiej wyposażone sklepy w większych miastach oferują spodnie z wysokogatunkowych tkanin – znajdziesz tam zarówno klasyczną wełnę, jak i szlachetny jedwab czy nawet elementy skóry. Często te ubrania są niebanalnie wykończone: zdobione haftami, z oryginalnymi guzikami, nietypowymi kieszeniami czy przeszyciami, które nadają im niepowtarzalnego charakteru. Ceny takich produktów potrafią być o wiele wyższe, ale to inwestycja w komfort, trwałość oraz wyjątkowy wygląd.
A dla największych smakoszy mody Haiti trzyma prawdziwe niespodzianki! Luksusowe butiki i pojedyncze sklepy prowadzone przez projektantów oferują spodnie od światowych marek, a czasami nawet kreacje lokalnych mistrzów krawieckich. Tu ceny potrafią sięgnąć kilkuset dolarów i więcej – ale do ręki trafia Ci ubranie, które spokojnie mogłoby zawisnąć na wystawie prestiżowego domu mody.
Przyznam, że buszowanie po haitańskich sklepach to nie tylko okazja do upolowania nietuzinkowej garderoby czy poznania trendów panujących na wyspie. To także szansa, by wesprzeć lokalnych rzemieślników i drobnych przedsiębiorców. Każda para spodni ma tu swoją historię i często nosi w sobie odrobinę haitańskiej duszy. Wybierając się na zakupy, nie zapomnij poświęcić czasu na rozmowę ze sprzedawcami – usłyszysz mnóstwo ciekawostek o materiałach, o modzie i życiu na Haiti. Takie doświadczenia sprawiają, że podróżowanie staje się czymś więcej niż tylko zwiedzaniem; staje się poznawaniem świata od podszewki – dosłownie i w przenośni!