Z uwagi na pogodę i aby nie brać ze sobą dużego bagażu, zastanawiam się nad kupnem ubrań na miejscu. Na jakie ceny mogę liczyć w Etiopii? Przykładowo ile kosztują spodnie w Etiopii?
Podczas mojej ostatniej wyprawy do Etiopii bardzo zaskoczyły mnie ceny spodni – i to zarówno tych codziennych, jak i bardziej eleganckich! Jeśli planujecie uzupełnić swoją garderobę podczas podróży, warto dowiedzieć się, ile możecie za nie zapłacić i gdzie najlepiej ich szukać.
Na lokalnych bazarach w Etiopii natkniecie się głównie na spodnie wykonane z bawełny lub lekkich tkanin syntetycznych. Ich ceny są naprawdę przyjazne dla portfela – już za 10-20 dolarów amerykańskich możecie znaleźć wygodne, praktyczne modele, idealne zarówno na dalszą podróż, jak i jako pamiątkę z wyjazdu. Takie zakupy polecam szczególnie wszystkim backpackerom oraz tym, którzy lubią styl casualowy i nie chcą wydawać fortuny.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, jeśli marzą Wam się spodnie z wyższej półki – z wełny, jedwabiu czy nawet skóry. W butikach z luksusową odzieżą lub w ekskluzywnych centrach handlowych, zwłaszcza w centrum Addis Abeby, ceny zaczynają się zazwyczaj od 50 dolarów i potrafią dobić nawet do 200 dolarów! To propozycja dla miłośników mody i tych, którzy stawiają na renomowane marki lub designerskie projekty.
Nie zapominajcie też, że miejsce zakupów robi ogromną różnicę – w stolicy wybór jest największy, ale ceny także należą do wyższych. W mniejszych miastach lub na peryferyjnych bazarach znajdziecie prawdziwe perełki w zdecydowanie niższych cenach. Zachęcam, by podczas zakupowego spaceru nie ograniczać się tylko do głównych ulic. Zanurzenie się w gąszcz bocznych alejek i lokalnych targowisk często kończy się nie tylko udanymi łowami, ale też niezapomnianymi spotkaniami z mieszkańcami i obserwacją fascynującego życia codziennego w Etiopii!
Podsumowując, kupowanie spodni w Etiopii to nie tylko okazja do zdobycia nowego elementu garderoby, ale także pretekst, by zanurzyć się w wielobarwnym, autentycznym świecie miejscowych bazarów i odkryć Etiopię zupełnie z innej strony.