Co można zjeść w Arabii Saudyjskiej? Jakie są lokalne specjały kulinarne w Arabii Saudyjskiej?
Podczas moich kulinarnych podróży po Arabii Saudyjskiej odkryłem kilka wyjątkowych smaków, które koniecznie musicie poznać! Oto moje top 5 dań, które skradły moje serce – i podniebienie:
1. **Kabsa** – To flagowe danie kuchni saudyjskiej, prawdziwy symbol gościnności. Na wielkiej półmisku znajdziecie aromatyczny ryż z dodatkiem przypraw korzennych, soczyste mięso (najczęściej kurczak, baranina lub wołowina) oraz mieszankę warzyw, takich jak cebula, marchew, papryka czy seler. Kabsa zachwyca nie tylko smakiem, ale i sposobem podania – zazwyczaj jemy ją wspólnie, co ma swoje niepowtarzalne uroki!
2. **Mandi** – Jeśli kochacie ryż i mięso, to ten rarytas musicie spróbować. Mięso pieczone jest w specjalnym piecu tandoor, dzięki czemu rozpływa się w ustach i nabiera intensywnego aromatu. Całość podawana jest na puszystym, delikatnie przyprawionym ryżu. Mandi to doskonały wybór na rodzinny obiad lub świąteczne przyjęcie.
3. **Hummus** – Klasyka regionu! Stała pozycja na każdym stole, nie tylko w Arabii Saudyjskiej. Kremowa pasta z ciecierzycy z dodatkiem oliwy z oliwek, soku z cytryny, czosnku i przypraw doskonale smakuje zarówno z pitą, jak i jako dip do świeżych warzyw. To zdrowa i pyszna przekąska.
4. **Falafel** – Te chrupiące kuleczki z ciecierzycy uwielbiam na każdą okazję! Smażone na złocisto, serwowane najczęściej z hummusem, świeżą sałatką i chlebem. Prosta, sycąca przekąska, która świetnie sprawdza się jako szybki lunch albo street food podczas zwiedzania.
5. **Shawarma** – To prawdziwy hit ulicznych straganów! Mięso (kurczak, baranina lub wołowina) nabite na pionowy rożen, stopniowo opiekane, następnie cienko krojone, a potem zawijane z warzywami i aromatycznym sosem w miękką pitę. Idealne na błyskawiczne zaspokojenie głodu w trakcie wędrówek po saudyjskich miastach.
Każde z tych dań to osobna historia smaków i tradycji, a spróbowanie ich to obowiązkowy punkt każdej podróży po Arabii Saudyjskiej. Polecam z całego serca – i smacznego!